Proza Marcina
Ciszewskiego jest w pewnym sensie literackim ucieleśnieniem moich dziecięcych
fantazji. Tym bardziej martwi mnie fakt, że „Kapitan Jamróz” wygląda na
ostatnią część przygód 1. Samodzielnego Batalionu Rozpoznawczego. Jeśli
faktycznie „to jest już koniec, nie ma już nic”, to Marcin Ciszewski wynagradza
to porządnym „fatality” kończącym powieść i całkiem ciekawą wizją alternatywnej
wersji historii Polski.
Marcin Ciszewski’s fiction is a kind of a literary
embodiment of my childhood fantasies. This makes me even more anxious about the
fact that “Captain Jamroz” might be the final part of the story of the 1st
Independent Reconnaissance Battalion. If this is in fact “game over”, then I have to tell you that Marcin Ciszewski recompensates it with a real "fatality-type" blow that ends the book and a pretty interesting vions of the alternative version of Poland's history.
"Kapitan Jamróz" ukazał się nakładem Wydawnictwa Warbook. / "Captain Jamroz" was published by Warbook. |
Na długo nim Marcin Ciszewski wydał "www.1939.com.pl", jako
dzieciak, bawiąc się znanymi z PRL-u żołnierzykami, myślałem o tym, jak by to
było fajnie, gdyby nowoczesny, uzbrojony po zęby myśliwiec, po wpadnięciu
w jakąś dziwną burzę, przeniósłby się w czasie do 1939 r. Oczami wyobraźni
widziałem, jak pociski z jego działka i rakiety rozłupują po prostu niemieckie albo sowieckie czołgi, strącają myśliwce i bombowce, by finalnie spowolnić atak.
Long before
Marcin Ciszewski published "www.1939.com.pl", as a kid, while I was playing the
toy soldiers known from the PRL-era, I often thought how cool it would be if a
modern aircraft, fully armed, due to a strange storm of a kind, travelled in
time to 1939. I could see, using my imagination, the bullets from his cannon
and rockets cutting in half the German or Soviet tanks, knocking down planes and bombers and as an effect - slowing down the attack.
Oczywiście, z czasem przestałem bawić się żołnierzykami, ale
wizja podróży w czasie i spuszczenia łomotu najeźdźcom przy użyciu nowoczesnej
broni w głowie pozostała – także w kontekście filmu o takiej właśnie fabule.
Możecie sobie więc wyobrazić, z jakim zapałem zabrałem się za lekturę "www.1939.com.pl"
i z jaką radością przyjmowałem kolejne części.
Of course,
at some point I stopped playing toy soldiers, but the vision of the time
travel and kicking the invaders' asses, using the modern weaponry, stayed in the
head – seen also as a movie with a similar plot. So you can image how
heatedly I started reading the first book – "www.1939.com.pl" and how much I
enjoyed the next parts.
Marcin Ciszewski w kolejnych odsłonach przenosił nas w różne
momenty alternatywnej wersji historii II wojny światowej czy czasów współczesnych (jak np. w "www.ru2012.pl"), kluczowe dla Polski. „Kapitan Jamróz” to przełom 1944 i
1945 roku. Z nieukrywaną satysfakcją i radością czytałem o wygranym Powstaniu Warszawskim, kiedy śmiałym
uderzeniem wybito zwyrodnialców mających zniszczyć stolicę, odrzucono Niemców
i tym samym uratowano mieszkańców Warszawy przez rzezią.
Marcin
Ciszewski in the following parts of the story took us to various moments of the
alternative history of WW2 or modern times (as in "www.ru2012.pl"), essential for Poland. Action of
“Captain Jamroz” takes place around 1944 and 1945. With a true satisfaction I
read about the successful Warsaw Uprising where with a daring strike
degenerates, that were supposed to destroy the capital city, were cut like grass
and so the Germans were pushed away from the Warsaw and its citizens were saved from the
massacre.
Po intensywnym początku, akcja powieści zmienia swoje tempo
i charakter. Żołnierze schodzą do podziemia, a efektowne sceny bitewne
zastępuje gra wywiadów, która prowadzi do spektakularnego finału. Intryga, choć
możemy domyślać się dalszego jej rozwoju, nie jest jednak w pełni przewidywalna, co
pozwala utrzymać napięcie przez cały czas trwania lektury.
After an intensive
opening, the action changes its pace and character. The soldiers keep a low
profile and effective battle scenes are replaced with the game of the intel that
leads to a spectacular finale. The intrigue, although we might guess how it can
develop, is not fully predictable wnich allows the author to keep the tension
for the whole time of reading.
Centralną postacią jest, oczywiście, tytułowy kapitan Leszek
Jamróz, choć wszystkie pojawiające się postaci są ciekawie i realistycznie
zarysowane, także pod kątem dylematów dotyczących sensu dalszych działań i
funkcjonowania w rzeczywistości, w której gdzieś tak prawdopodobnie żyją ich
dziadkowie. Nie brakuje odniesień do
poprzednich części cyklu oraz licznych scen, w których technologia, kultura i
mentalność AD 1944/45 stykają się z ich wersją z początku XXI wieku. Osobiście, spodobał mi się pewien motyw w scenach przesłuchań sowieckiego oficera, którym
autor mruga do czytelnika znającego współczesne kino wojenne.
The main
protagonist is, needles to say, the titled Captain Leszek Jamroz, although all the
characters that appear in the book are realisticly depicted, also in terms of
dilemmas concerning the meaning of furthter actions and living in the world
where somewhere their granparents probably exits, What you will also find are references
to the previous parts of the cycle and numerous scenes where the technology,
culture and mentality AD 1944/45 meets their versions from the beginning of the
21st century. Personally, I really like the motif present in the interrogation scenes with a soviet officer, where the author blinked to the readers familiar with the modern war cinema.
A skoro o tym mowa, zdecydowanie cykl powieści Marcina
Ciszewskiego zasługuje na przeniesienie na srebrny ekran - potencjał
alternatywnej historii wydarzeń II wojny światowej jest ogromny! Przy obecnym poziomie
profesjonalizmu grup rekonstrukcyjnych (jak np. GRF Bemowo), których członkowie nie tylko statystują
w wielkich produkcjach, ale i występują w nich w rolach głównych (jak w
powstającym krótkometrażowym filmie Oblitus: Rise of the Forgotten), role żołnierzy wszystkich stron konfliktu mamy obsadzonych. Jeśli sponsorzy
produkcji nie dopiszą, są jeszcze wierni czytelnicy, a crowdfunding u nas
rozwija się całkiem porządnie. Trzymam kciuki! Cały cykl powieści Marcina Ciszewskiego z przyjemnością
zacznę od początku, w międzyczasie polecając Wam "Kapitana Jamroza" jako doskonałe zakończenie (?) historii.
And since
the cinama was mentioned, in my opinion Marcin Ciszewski’s fiction should
definitely made into a movie - the potenttial of the alternative history of WW2 is monumental! With the professionalism of today's reenactment groups (e.g. GRF Bemowo) who do not only work as extras in big-screen productions, but also play the main protagonists (e.g. in the short movie Oblitus: Rise of the Forgotten), we actually have all the soldiers roles, from all sides of the conflict, set and ready. If the sponsors' support won't work, then we still have the readers, and crowdfunding is developing really well. I cross my fingers! The whole cycle of Marcin Ciszewski's books I will start reading again from the beginning with pleasure, and in the meantime I truly recommend "Captain Jamroz" as a great finale (?) of the story.
Uwielbiam książki Marcina Ciszewskiego, prawie wszystkie przeczytałam jednym tchem. ech, moje szaleństwo w tym temacie zaczęło się z wielkim hukiem jakieś 7 lat temu, a za gówniarskich czasów tliło się i tliło, pełgało, żeby wybuchnąć pod koniec studiów ;)
OdpowiedzUsuń